Samosa to pyszna przekaska bardzo popularna w Indiach. Przypomina ona troche polskie pierogi. Jednak samose sie smazy, a nie gotuje. Podobnie jak pierogi, mozna ja przygotowac z roznego rodzaju farszem. Samosa moze byc wegetarianska, najczesciej z ziemniakami lub cebula, albo tez miesna.
Dzisiaj zamieszczam przepis na najbardziej popularna, tradycyjna samose z farszem ziemniaczanym.
Skladniki: (na 8 samos)
Na Ciasto:
- ¾ szklanki maki
- 1/3 letniej wody (lub wedlug potrzeby)
- Szczypta soli
- 2 lyzki oleju (rzepakowego lub roztopionego masla)
Na Samose:
- 2-3 sredniej wielkosci ziemniaki (ugotowane w calosci a nastepnie obrane ze skorki)
- 1 szklanka groszku (z puszki lub mrozony)
- 1 lyzka oleju
- 1 lyzeczka soli
- 1 zielona paryczka chili
- ½ lyzeczki proszku chili (jesli chcecie ostre samosy, jesli nie mozna pominac)
- 1 lyzeczka ziarenek kminu (kumin)
- 1 lyzeczka kminku w proszku
- 1 lyzeczka kolendry w proszku
- 1/2 lyzeczki mango w proszku (mozna pominac)
- 1 lyzeczka garam masala
Wykonanie:
- Laczymy olej z maka i szczypta soli. Wyrabiamy dokladnie palcami tak aby olej dobrze polaczyl sie z maka. Nastepnie dodajemy wode i formujmy dosyc twarde ciasto. Ugniatamy ciasto przez ok. 5 minut. Zawijamy ciasto w folie i odstawiamy na 30 minut
- W miedzyczasie przygotowujemy farsz. Obrane ziemniaki kroimy lub rozdrabniamy palcami na drobne kawalki.
- Rozgrzewamy olej na patelni. Dodajemy mrozony groszek i podsmazamy przez minute. (Jezeli uzywacie groszku z puszki to dodajemy go na koniec, aby sie nie rozgotowal)
- Nastepnie dodajemy wszystkie przyprawy (z wyjatkiem garam masala) i smazymy przez 30 sekund.
- Na koniec dodajemy ziemniaki i smazymy przez ok. 5 minut. Doprawiamy do smaku garam masala, sola, chili. Odstawiamy farsz, zeby sie przestudzil
- Ciasto dzielimy na 4 rowne czesci. Z kazdej czesci robimy kulke.
- Nastepnie walkujemy kulke tak, aby otrzymac okragly placek o grubosci ok 2-3 milimetrow. (podobnie jak ciasto na pierogi). NIe dodajemy maki do walkowania. Jezli ciasto sie klei mozna posmarowac deske delikatnie olejem.
- Okrakly placek nalezy przekroic na pol. Polowe ciasta skladamy tak jak lody w rozku, brzegi smarujemy woda i wypelniamy farszem. Zaklejamy dokladnie, aby samosy nie rozlecialy sie podczas smazenia
Samosy smazymy na glebokim oleju. Dobrze rozgrzewamy olej i wrzucamy samosy pojedynczo, zeby nie obnizyc zbyt szybko temperatury oleju. Olej powinien byc goracy, ale nie zbyt goracy, zeby samosy smazyly sie rownowmiernie, byly cieple w srodku i zeby sie nie spaliy.
Samosy smazy sie ok 5 minut, az beda miec brazowy kolor.
Podajemy z chutney (sosem). Np. Tomato ki Chutney
SMACZNEGO!!!
Podobal wam sie przepis? probowaliscie kiedys samose? Bardzo prosze o pozostawienie komentarza!
Jedna uwaga do wpisu “Samosa”